Jak w tytule, ze względu na ten fakt powoli sięgam po inne kolory niż w trakcie minionego lata. Tak o to właśnie przedstawiam lakier z Essence 05 YOU'RE A HEARTBREAKER pochodzi on z dobrze już znanej limitowanej edycji 50's :). Długo nie miałam szansy go dostać, jak tu jakimś trafem w mojej nowo otwartej SuperPharm postawili szafę z Essence. Mimo, że nie przepadam za lakierami tej firmy ten kolor mnie urzekł :). Bardzo ładnie się mieni i idealnie wpasowuje się w obecne trendy ;). Trwałość jest lekko mówiąc niezadowalająca, u mnie po 1 dniu z podkładem i utwardzaczem się zwyczajnie ściera, nie robią się odpryski jednak ścieralność jest przeokropna. Jednak kolor wszystko mi rekompensuje :) Aplikacja dość przyjemna, szeroki pędzelek tylko ułatwia sprawę. Jednak po ok 6 użyciach zauważam już lekkie zgęstnienie co niestety nie wróży mu długiej żywotności.
.biemi