W moim łazienkowym asortymencie różne szampony się przewijają. Jestem na nie otwarta. Czasem jest faza 'SLS?? Absolutnie Nie!" a za chwilę " z SLS jest mi dobrze" trochę jak chorągiewka na wietrze. Mimo tego staram się do tej kwestii podchodzić dość rozsądnie, widzę kiedy moje włosy potrzebują odpoczynku a kiedy mogę dać im wycisk aby dobrze się prezentowały. Mniej więcej kwestię ujażmienia czupryny mam opanowaną. Niestety nie potrafię przejść obojętnie jak na półce pojawi się nowy produkt do tego w rozsądnej cenie i akurat jestem w fazie "z SLS jest mi dobrze" :).
W ten właśnie sposób zakupiłam szampon z Białego Jelenia dla skóry tłustej, wrażliwej skłonnej do alergii. Prosta biało zielona szata graficzna przyjazna dla oka. Nie wyróżniająca się niczym specjalnym jednak wygodna w użyciu.
Skład
+ dość dobrze się pieni
+ nie wysuszył skóry głowy zbyt nadmiernie - Ale te z Was które wiedzą, że może być inaczej przy takim a nie innym składzie niech się zastanowią nad jego zakupem
+ dobrze oczyszcza
+ nie pogorszył stanu moich włosów
+ cena - 7/9zł
+ nie obciążał włosów
+ nie powodował szybszego przetłuszczania się skóry głowy
- dostępność
- nie prawdziwa etykieta - NIE JEST TO PRODUKT DLA WRAŻLIWEJ SKÓRY
Produkt przeciętny, spełniający zastosowanie w codziennej pielęgnacji i chęci dobrego oczyszczenia skóry głowy. Odżywka po jego stosowaniu niezbędna - wg mnie po każdym myciu trzeba jej użyć nie ważne jakiego szamponu używamy ;)
Ani nie polecam ani nie odradzam. Swoją butelkę zużyłam i nie wiem czy jeszcze do niego wrócę :).
pozdrawiam
.biemi