poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Na dobry poczatek tygodnia...

W sumie dla mnie nie do końca dobry - nie wiem dokładnie co zrobiłam nie tak, jednak w moim odczuciu sytuacja wyglądała tak:


Mój laptop chyba nie wytrzymał kolejnego potraktowania go 'z kabla' i do tego nieumyślnie wylana herbata (w niewielkiej ilości) spowodowała, że teraz leżę i kwiczę - bo nie wiem czy da się go na nowo postawić...  Standardowo wszystko miałam zapisane na dysku wewnętrznym bo i po co używać zewnętrznego ..Jestem uziemiona, co gorsza nie wiem na jak długo i na jak drogo.  Jedyny dostęp do sieci to praca. Najprawdopodobniej będę się teraz pojawiać i znikać. Trzymajcie kciuki aby to szybko wszystko wróciło do normy...

pozdrawiam
.biemi
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...