wtorek, 22 listopada 2011

calusnie z PEPCO :)

Posiadając świadomość, że w PEPCO czasem można coś kupić za grosze, zajrzałam tam przypadkiem, w moje ręce trafiły dwie szminki Rimmel każda za 7,99. Cena zaskakująca :)

a to dla potwierdzenia :) 
 

 kolory pomadek, jedna delikatna druga drapieżna ;)


Nie miałam możliwości w sklepie sprawdzenia kolorów, ponieważ opakowania były zaklejone, a w Rossmannie obok były pustki na półce ze szminkami :/ i Nude Pink trochę mnie zawiódł, miałam nadzieję na bardziej różowy odcień, jednak na ustach mnie urzekł :) 

usta bez niczego


Nude Pink



wg mnie kolor łososiowy z delikatną perłą, bardzo dobrze się utrzymuje, trzeba go nakładać z bazą z pomadki bo inaczej miałam uczucie ściągnięcia, jednak trwałość zadowalająca. 

Signature red - bo każda kobieta musi mieć od czasu do czasu na ustach czerwień :)


Piękna soczysta czerwień, wręcz idealna :) Niestety jak to z takimi kolorami bywa dość mocno się utlenia i trochę trudno jej się szybko pozbyć, nie wiem jak moje usta by wyglądały jakbym ją przez cały dzień używała, zapewne wyglądały by na mocno przekrwione.

Niestety nie wszystko mnie zadowala... w sklepie nie zauważyłam subtelnej różnicy w opakowaniach pomiędzy tymi które można kupić w drogerii 


Środkowa pomadka została zakupiona w Rossamannie w czerwcu, opakowanie jest nieco chudsze i ma srebrną wstawkę, i teraz moje pytanie czy to co kupiłam w PEPCO to przypadkiem nie podróbka????
Czy może jednak Rimmel ma takie i takie opakowania??

.biemi
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...