czwartek, 28 listopada 2013

Tak tak i ja o tym samym

Czyli o -40% w Rossmannie. Jeżeli jeszcze nie skorzystałyście to dziś jest ostatni dzień aby 'zaszaleć' i odświeżyć swoje zapasy. 

Plany miałam wielkie a jak w rezultacie stanęłam przed szafami z kosmetykami to podeszłam do sprawy niezmiernie rozsądnie. 

Moje perełki można rzec, że upolowane. 



Do koszyka wpadły:
- dwa topy z Lovely  nr 4 i 6, 
- bibułki z Wibo (mimo niezadowolenia z nich w szerszych kręgach mi wystarczają :))
- nieśmiertelna mascara MaxFactor 2000 calirie i Dolls Flash z Wibo
- korektor true much z L'oreal nr 02 - to już moje drugie opakowanie i jak na razie jest niezawodny

Na koniec największa moja zachciewajka czyli piaski z Wibo - po zwiedzeniu 5 rossmanów dopiero w ostatnim było miejsce w szafie na nie i tylko dostępne te dwa kolory 2 i 1. Okazało się, że w moim mieście tylko jeszcze w jednym rossie są te piaski i szafa również pusta :(. Dlatego jak na razie muszę obejść się smakiem i poczekać grzecznie na numerek 3 i 4 z wersji glamour. 

A jak Wam udały się łowy? 

pozdrawiam
.biemi
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...