środa, 12 września 2012

Nie kijem - tylko p... ;)

Dokładnie ;) Nie kijem tylko pałą go  - jak to zwykle lubię mówić. Wszyscy mają Ewę mam i ja. Pierwszą płytę zakupiłam dość sceptycznie - ponieważ generalnie mam wieeelki problem aby ruszyć swoje cztery litery i wykonywać ćwiczenia. Ale jak kupiłam to trzeba było się poruszać - pierwsze podejście było zakończone fiaskiem - zbyt ładna pogoda na zewnątrz i nie w głowie były mi ćwiczenia. Jednak w końcu 2,5 tyg temu zrobiłam drugie podejście i jak na razie trwam w między czasie zobaczyłam, że jest nowa płyta więc ją też zakupiłam bo monotonia to pierwszy krop abym zaprzestała ćwiczeń - więc teraz wymówek brak :). Okaże się na jak długo starczy mi sił. 


Moja pierwsza płyta to spalania&modelowanie nazywana powszechnie Killerem :) - jest ciężko ale ćwiczenia mi się strasznie ciągnęły i jakoś  już po pierwszym razie wiedziałam, że głos w tv musi być ściszony bo inaczej więcej się nairytuję niż poćwiczę - po prostu sposób motywacji mnie dobija na niej ;) mimo, że z większością ćwiczeń na tej płycie nie mam większych problemów (czasem wolniejsze tempo) to 45 min ćwiczeń dłużyło się strasznie-ale nie odpuszczam tej płyty będę z nią ćwiczyć ale na przemiennie z turbo spalaniem gdzie ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu  jest całkowicie inaczej - inna energia - szybkie tempo co chwilę coś innego i nim się obejrzymy mija nam 45 min niezłego wylewania potu :) Jestem świeżo po drugim treningu i wiem, że jestem bardziej usatysfakcjonowana - po prostu lepsze samopoczucie. Dzięki płytom oszczędzam czas i pieniążki. 
Kto jeszcze nie ma a chce spróbować to marsz do kiosku po Shape'a i do roboty ;) 


Wczoraj byłam na Tedzie - polecam. Nie spodziewajcie się wyrafinowanych żartów ;) Miś dobry jest ;) 


pozdrawiam
.biemi

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...