niedziela, 22 kwietnia 2012

kremujemy - pielegnujemy z FITOMEDEM

Kremów do twarzy nie używam od zawsze, pamiętam jak jeszcze na początku liceum twierdziłam, że mi krem nie jest potrzebny bo mam za tłustą cerę. Mimo, że zawsze narzekałam na niedoskonałości to miałam mylne przekonanie iż samo ich wysuszanie mi pomorze. Oczywiście po latach trochę zmądrzałam i kremów używam i nie wyobrażam sobie swojej pielęgnacji bez nich. Uważam, że krem to podstawa. W ramach współpracy z firmą FITOMED poza Hydrolatem oczarowym o którym pisałam TU, otrzymałam krem do codziennej pięlęgnacji - Krem nr 2. Jest to mój pierwszy tego typu produkt, naturalny z krótką datą użytkowania.

Krem jest zamknięty w bardzo ładny, zgrabnym słoiczku: 



Konsystencja dość zwarta - chociaż zauważyłam, że z czasem staje się trochę bardziej 'luźna' 



Skład - zapożyczone ze strony


Skład :
  • Vitis vinifera seed oil, wheat germ oil, lecithin, ceramide 6
  • Kremobaza Fitomed (Trilaureth-4-Phosphate, Polyacrylacocoate, Glicerine, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Propylen Caprylic/Caprylic Triglyceride, D-Panthenol, C13-14 Isoparaffin, Sodium Hyaluronate, Phenethyl Alcohol, Caprylyl Glycol, Laureth-7)
  • Aqua
  • Hammamelis Virginia water
  • herb extracts: aesculus hippocastanum, hamamelis virginiana, arnica montana; glycerin, lecithin, D-panthenol, trilaureth-4-phosphate, sorbitol, lactic acid, diazolidynyl urea, ascorbic acid, rutin, Phenethyl Alcohol, Caprylyl Glycol.
  • Oleum kakao

Dla kogo jest krem №2


Krem №2 polecany jest głównie do cery suchej oraz suchej i dojrzałej ze skłonnością do pękania naczynek oraz do cery naczynkowej. Można go stosować do pielęgnacji całej twarzy w tym okolic oczu, zarówno na dzień jak i na noc, w zależności od indywidualnych potrzeb. Cerę naczynkową należy dodatkowo tonizować w temperaturze pokojowej czystą woda oczarową lub w rozcieńczeniu z wodą w proporcjach 1:1.



Moja cera jest mieszana w kierunku tłustej z problematyczną strefą T, głównym powodem dla którego krem bardzo mnie zainteresował był fakt, że jest stworzony głównie do okresu przejściowego pomiędzy zimą i wiosną. Jak również chroni przed mrozem. Czas zmian temperatur jest trudny dla naszej cery. Trudno jest znaleźć nie za ciężki krem, który nas dobrze ochroni i nawilży. 
Sięgając po nowy krem zazwyczaj jestem pełna obaw - nigdy nie wiem jak moja cera na nowość zareaguje. W tym przypadku obawy były nieuzasadnione. Twarz początkowo polubiła ten krem. Używam go od połowy stycznia. Przez minione 3mc miałam sporo zawirowań na twarzy plus akurat w tym przedziale czasowym były znaczne mrozy w naszym kraju :). Tak jak zauważyłam to dużo lepiej u mnie sprawdził się w czasie kiedy było chłodniej na zewnątrz a w pomieszczeniach było gorąco. Teraz jak temperatura jest zbliżona tu i tu jest trochę gorzej - jednak trudno jest mi w 100% stwierdzić, że na to ma wpływ ten krem ponieważ u mnie to co dzieje się na twarzy to zazwyczaj tylko 50% zasługa kremu. Jednak w pełni się zgadzam z tym, że jest bardzo dobry na czas zimowy i przejściowy. 

Strona techniczna produktu:
wygodne opakowanie
łatwa aplikacja mimo zwartej konsystencji
szybko się wchłania
bezzapachowy 
nie zawiera parabenów
nie obciąża
nie powoduje nadmiernego przetłuszczania się cery
dobrze nawilża - jednak to nie jest taki typowy lekki krem nawilżający
dobrze sprawdza się pod makijaż
cena 29zł za 50 ml

ja go używałam na noc i na dzień bez ograniczeń. Minusów w tym produkcie nie widzę, wiadomo nie dla każdego każdy produkt jest dobry jednak uważam że jest on warty uwagi, zwłaszcza, że jest to krem 'robiony', nie masówka tylko dopieszczony w każdym calu. Pełny opis taki szczegółowy tego produktu znajdziemy na stronie producenta KLIK. Produkt dostępny TU cena 29zł za 50 ml. 

Produkt otrzymałam bezpłatnie, nie ma to jednak wpływu na moją ocenę. 

a Wy lubicie takie produkty tworzone z myślą o potrzebach klienta oraz z przywiązaniem uwagi do tego co się w nich znajduje?

pozdrawiam
.biemi
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...