Delikatny makijaż weekendowy - zdecydowanie dzienny. Za oknem cudowna aura - dzięki temu każda z nas wygląda jeszcze lepiej niż zwykle. Wiosna robi swoje i daje więcej powodów do radości i uśmiechu :). Makijaż nie nachalny jednak podkreślający to co trzeba. Moim zdaniem subtelny ale nie nijaki. Ponownie sięgnęłam po alternatywę dla klasycznej kreski - tym razem sypki cień z dodatkiem bazy utrwalającej pod pigmenty.
Twarz:
krem BB Hean nr 3
puder Manhattan nr 1
korektor Eveline kolor light - recenzja KLIK
róż Astor Skin Match 002 Peachy Coral
oczy:
baza pod cienie - Ingrid
cienie - My Secret nr 505 i Wibo 01
kreska - Inglot sypki cień nr 22 + utrwalająca baza Kobo pod pigmenty sypkie
rzęsy - MF 2000 Calorie
Brwi:
cienie Inglot nr 378 i 390
pozdrawiam
.biemi