piątek, 22 marca 2013

Zuje wiec nie jem? Hit - czy kit ?

Jak to jest? Czy żucie gum może pomóc w walce z podjadanie? Mam świadomość tego, że jest spore grono osób nie wierzących w 'cud' suplementy. Sama dość sceptycznie do nich podchodzę. Po produkt, o którym chcę dziś napisać sięgnęłam z czystej ciekawości. Chciałam sama na sobie sprawdzić, czy obietnice producenta są prawdziwe. 

Na początku chciała bardzo jasno i wyraźnie zaznaczyć, że tego typu produkty nie zastąpią nam zdrowej i dobrze zbilansowanej diety jak również ruchu. Mogą nam jednak pomóc na początku drogi w walce o dobry wygląd i dobre samopoczucie. 

Ponad miesiąc temu otrzymałam do przetestowania opakowanie gum do żucia Asnax - 48 gum do codziennego stosowania

Od producenta

Asnax to suplement diety skutecznie wspierający proces odchudzania i kontrolowania wagi. opiera się na dążeniu do osiągnięcia jak najszybszego wchłaniania substancji aktywnych oraz ich działania w miejscu przeznaczenia, dzięki zastosowaniu innowacyjnego w tym zastosowaniu nośnika w postaci gumy do żucia. Nośnik w postaci gumy do żucia umożliwia również przedłużenie kontaktu substancji aktywnych ze śluzówką jamy ustnej. Wchłanianie poprzez śluzówkę jamy ustnej zapewnia ominięcie efektu pierwszego przejścia przez wątrobę, umożliwiając substancjom aktywnym szybkie i skuteczne zadziałanie w miejscu docelowym, bez zbędnych strat metabolicznych w wątrobie.





Skład:



To co bardzo mi się podoba to fakt, że na opakowaniu każdy składnik jest od razu wytłumaczony - nie musimy się zastanawiać co i jak, co to jest. Na zasadzie - bierzesz czytasz - wiesz. 

Tyle teorii, a jak jest w praktyce? 

+ smak - są dość słodkie - ilość substancji słodzących to tłumaczy ;)
+ forma - to że jest to guma jest dużo ciekawsze niż połykanie tabletek
+ nie przyjmujemy produktu o określonych porach - przyjmujemy kiedy potrzebujemy

+/- cena 48 gum - kosztują ok 60 zł - ta ilość starcza w zależności od ilości żutych gum - ja zużywałam średnio dwie gumy dziennie - czasem było to 3 czasem 1 w zależności od potrzeby - 1 opakowanie starczyło na 20 dni więc miesięczny koszt produktu to ok 90 zł - cena i koszty to kwestia indywidualna

- producent zaleca aby  żuć gumę przez 10-15 min - jest to bardzo trudne ponieważ po ok 7 minutach guma robi się twardsza i niesmaczna - te 7 minut wystarcza aby wyrzuć wszystko co słodkie w niej :). - troszkę za krótko 

Gumy żułam pomiędzy posiłkami - najbardziej pomocne były ok 1,5 godziny po śniadaniu i obiedzie. Zazwyczaj po tych posiłkach mam największy problem z podjadaniem i sięganiem po to co bee ;). Podczas przyjmowania suplementu było łatwiej. Prawdą jest, że staram się jeść regularnie niestety czasami mi to nie wystarcza - jestem dużym łasuchem z lichą silną wolą ;)  i patrząc z perspektywy czasu to przez te 20 dni zjadłam mniej łakoci. A to jest sukces. Nie zmieniłam na ten czas swojej dotychczasowej diety. Jadłam te same produkty co zwykle. Nie schudłam - nie liczyłam na to. Jest tak samo jak było - więc jest dobrze ;) . Uważam, że te gumy są dobre jeżeli chce się przyzwyczaić swój organizm do nowej rutyny żywieniowej. 

Czy polecam? Nie wiem - jest to suplement - każda z nas musi podejść do tego indywidualnie i stwierdzić czy tego faktycznie potrzebuje. 
Czy zakupię ponownie? Raczej nie - dla mnie cena zaporowa. 
Gdzie kupić? - KLIK

Podsumowując: Hit czy Kit? - coś po środku :) 

A Wy należycie do przeciwniczek czy też zwolenniczek tego typu suplementów? 

pozdrawiam
.biemi
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...