czwartek, 1 grudnia 2011

soczysta czerwien art de Lautrec nr 19 :)

Szukałam, przeszukiwałam czerwieni, czystej czerwieni bez dodatków. Jesteśmy teraz zasypane lakierami metalicznymi, perłami, brokatami i wszystkimi innymi ulepszaczami, które nie do końca do mnie przemawiają. Wolę mieć jednolity lakier i dopiero jak chcę go wzbogacić nakładam brokatowy top :) 
W poszukiwaniach padło na art de Lautrec nr 19, jest to 3 lakier tej firmy jaki posiadam. Kolejny raz mnie nie zawodzi. Pięknie się rozprowadza, jak się postaramy to wystarczy tylko jedna warstwa, bardzo dobre krycie. Nie za rzadki nie za gęsty lecz w sam raz :) Na zdjęciach prezentuję dwie warstwy. 


 

 

Mam go drugi dzień i zero śladów ścierania :D:D:D, nie wiem tylko jak się zmywa - bo z czerwienią bywa różnie. Ale wiem, że z racji zbliżających się świąt będzie często gościć na moich paznokciach, jest to czas kiedy róż idzie na trochę w zapomnienie i ustępuje miejsca innym bardziej sezonowym kolorom :). Jeżeli jeszcze ktoś nie próbował tych lakierów to niech żałuje bo uważam je za małe cudeńka za niewielkie pieniądze. Niestety można je znaleźć tylko w prywatnych drogeriach. Ja swój zakupiłam za 7 zł. 
.biemi
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...