wtorek, 15 października 2013

Po babcinemu :)

Jeżeli produkty są oznaczone jako 'Z apteczki babuni' to post po prostu nie może mieć innego tytułu ;). 

Na raz biorę pod lupę cztery produkty. Próbowały mi umilać codzienną pielęgnację w ostatnim czasie w różny sposób :) . 

Bohaterami 'odcinka' są preparaty z Apteczki Babuni. W roli głównej:  krem do stóp, płyn do higieny intymnej, krem do rąk oraz balsam do ciała.


Po pierwsze: krem do stóp. Można stwierdzić, że podchodziłam do niego jak do jeża. Problem polegał na tym, że nie przepadam za tą częścią pielęgnacji. Najzwyczajniej w świecie nie lubię kremować stóp - lubię jak są miękkie i dobrze nawilżone, jednak droga do tego celu jest dla mnie nieprzyjemna :) - taki mały mój defekt ;). Mimo wszystko za produkt się zabrałam i wzięłam go pod lupę. Technicznie preparat zamknięty w wygodnej do obsługi tubce. Konsystencja zwarta, gładka. Aplikacja przyjemna, dość dobrze się wchłania nie pozostawiając nieprzyjemnie lepkiego filmu na stopach. Ma zapach dość orzeźwiający coś pomiędzy aloesem/mentolem i kwiatkiem tzw. anginką :). Stopy po nim były miłe w dotyku. Przy regularnym i sumiennym stosowaniu efekty zadowalające. Nie jest to produkt dla problematycznych stóp ponieważ wg mnie jest zbyt lekki, jednak do codziennej pielęgnacji jest w sam raz - jak potrzebujemy ratunku to szukamy czegoś innego. Preparat wydajny dzięki swojej zwartej konsystencji. Do zdobycia prawie wszędzie :) 

Skład dla dociekliwych:

Aqua, Urea, Paraffinum Liquidum, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Dimethicone, Butyrospermum Parkii Butter, Cerea Alba, Ceteareth-20, Dicaprylyl Ether, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, 4-Terpineol, Allantoin, Lactic Acid, Parfum, Alpha-Isomethyl Ionone, Butylphenyl, Methylpropional, Citronellol, Coumarin, Limonene, Linalool, DMDM Hydantion, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.

A tu co producent pisze o swoim produkcie: klik


Po drugie: płyn do higieny intymnej. Produkt w butelce z dozownikiem, który po dłuższym stosowaniu lubi się zacinać i nie odbijać (możliwe, że przyczyną jest konsystencja). Płyn sam w sobie radzi sobie dobrze, nie uczulił, nie podrażnił. Ważną sprawą jest jego zapach, który wg mnie jest zbyt intensywny. Lubię preparaty do okoli intymnych, które mają delikatne i subtelne zapachy. Tu jest nieco inaczej - pachnie ładnie ale zapach odpowiedni dla mydła do rąk a nie do higieny intymnej. Początkowo bałam się, że przez to preparat może mnie podrażnić (tak już się zdarzało z innymi mocno zapachowymi płynami innych firm). Jednak każda z nas lubi co innego :) - kiedyś miałam inny wariant płynu z tej serii i było subtelniej w zapachu ale działanie tak samo poprawne. Konsystencja kremowa dość gęsta. 300 ml spokojnie starczy na ok 2-3mc - wynik zadowalający za przestępną cenę :). Polecam dla tych co lubią w takich preparatach intensywny zapach. 

Skład :
Aqua, Sodium Lareth Sulfate, Coco-Glucoside, Disodium Lareth Sulfasuccinate, Cocamidopropyl Betaine, PEG-120 Methyl Glucose Dioleate, Glyceryl Oleate, Laureth-3, Styrene/Acrylates Copolymer, Calendula Officinalis Flower Extract, Propylene Glycol, Pathenol Allantonin, Lactic Acid, Disodium EDTA, Parfum, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, Sodium Chloride, DMDM Hydantion, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.

Opis producenta: klik


Po trzecie: krem do rąk. Standardowa tubka - taka sama jak kremu do stóp. Do jego używania zabrałam się dość entuzjastycznie (w odróżnieniu do kremu do stóp) . Na szczęście entuzjazm nie opadł wraz z pierwszym użyciem. Krem pachnie słodko trochę kwiatowo i chemicznie. Dobrze nawilża i to uczucie od razu nie znika po pierwszym kontakcie z wodą. Zadowalająco wpływa na stan moich skórek. Bardzo dobrze sprawdził się na wakacjach i dał radę z przesuszeniem dłoni po kontakcie ze słoną wodą. Nie stał się moim ulubieńcem wśród kremów jednak działanie bardzo mnie zadowoliło i z chęcią sięgnę bo inne warianty z babcinej apteczki :).  

Skład:
Aqua, Glycerin, Paraffinum Liquidum, Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Buter, Dimethicone, Cera Alba, Ceteareth-20, Dicaprylyl Ether, Acrytates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, Parfum, Citronellol, Geraniol, Hydraxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, DMDM Hydantion, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.

Słowo od producenta klik 


Po czwarte i ostatnie: balsam do ciała. Największy z całej czwórki. 500ml produktu otrzymujemy w butli z pompką, która niezmiernie ułatwia życie :) - aby na pewno przy końcu je utrudnić ;) ale coś za coś. Z całej czwórki jest to produkt o najdelikatniejszym zapachu również tak trochę chemicznie słodki jednak przyjemny. Bardzo dobrze się go aplikuje na ciało, nie bieli, nie mazia się po ciele. Szybko się wchłania pozostawiając skórę miłą w dotyku. Podobnie jak krem do rąk sprawdzał się w bardziej ekstremalnych warunkach. Idealnie nawilżał ciało po kąpielach słonecznych zmniejszając ryzyko łuszczącej się skóry. Polubiłam się z nim na tyle, że z przyjemnością zużyję go do końca. Jedno co mi w tym preparacie przeszkadza to zbyt długi skład, ale to pozostawiam własnej interpretacji:). W odróżnieniu od płynu do higieny intymnej pompka działa bez zarzutu i nie wydaje się aby miało być inaczej. 

Skład:
Aqua, Glycerin, Isopropyl Myristate, Urea, Carpylic/Capric Trigliceride, Paraffinum Liquidum, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate Citrate, Butyrospermum Parkii Butter, Dimethicone, Propylheptyl Caprylate, Stearyl Alcohol, Jassminum Officinale Flower Extract, Propylene Glycol, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Xanthan Gum, Triethanolamine, Citric Acid, Parfum, Alpha-Isomethyl Ionone, Limonene, Geraniol, Buthylphenyl Methylpropional, Citronellol Hexyl Cinnamal, Limonene, DMDM Hydantion, Methylchloroisothazolinone, Methylisothiazolinone.

Od producenta: klik



Z całej czwórki najbardziej polubiłam się z kremem do rąk i balsamem do ciała. Jedno co łączy te wszystkie produkty to intensywny zapach - nie trafią one do klientek, które stawiają na delikatny zapach. Jednak działanie może zrekompensować intensywność. 

Klikając na logo przeniesiecie się do całej oferty 'z apteczki babuni' 





Produkty otrzymałam do testów - co nie ma wpływu na moją opinię. 


pozdrawiam
.biemi
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...