poniedziałek, 4 lipca 2011

Wibo

Witam!
na dobry początek przed stawiam dwie moje świeżynki lakierowe :)
Pierwsza z nich to Wibo z limitki różanej,

ja skusiłam się na ładny nie nachalny pomarańcz o nr3
Producent na opakowaniu mówi że zapach będzie różany, jednakże albo ja mam problem z węchem lub produkt najzwyczajniej pachnie jak każdy inny lakier


lakier ma dość słabe krycie, na zdjęciach pokazuję dwie warstwy jednak moim zdaniem nie zaszkodziła by jeszcze trzecia :) trwałość jest gorsza od tych 'extreme nails' jednak kolor jest jak dla mnie apetyczny idealny na teraz.

Drugi lakier to również Wibo tylko tym razem z serii 'extreme nails' nr48
lakier w rzeczywistości jest trochę bardziej wpadający w brzoskwinię :)

Po dwóch użyciach zdążyłam się już w nim zakochać bez pamięci, kolor jest cudny bez jakich kolwiek drobinek czyli to co ja najbardziej lubię. Super się rozprowadza i trwałość z utrwalaczem jest też zadowalająca jak na taką cenę :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...