środa, 27 lipca 2011

Suchy szampon Oriflame

Witam!

Jak zobaczyłam go w katalogu to się, aż ucieszyłam, że kolejny suchy szampon dostępny u nas.. Cena przestępna bo ok 17zł. Instrukcja standardowa, aby produkt aplikować 20cm od skóry głowy. Tak jak bardzo się ucieszyłam, tak samo szybko się zniechęciła. Jedynie moja chęć do niemarnowania produktów zmotywuje mnie do zużycia tego produktu.



Czego ja od niego oczekiwałam? Ano liczyłam na to, że spełni swoje zadanie i odświeży moje włosy.

Zaczynając od początku. Produkt ciężki do aplikacji, wiem że brzmi dziwnie, ale może ja na taki egzemplarz trafiłam, ale mimo energicznego potrząsania wydobywa się nie jednolita smuga spraju a spray z kropelkami, co jest dość drażniące. Dozownik jest bardzo oporny do naciskania.



Włosy owszem odświeżyły się, ale na bardzo krótko, bo niecałą 1h były ok, a później efekt był gorszy niż przed zastosowaniem + doszło swędzenie głowy. Jeszcze jedna rzecz, produkt długo się wchłania, mam ciemny blond, i przez ok 7/10min biały nalot był widoczny mimo rozczesywania czupryny.



To jest już mój trzeci suchy szampon do włosów i niestety najgorszy. Ktoś już go wypróbował. Może to ja coś robię nie tak :)

.biemi

p.s.
od wczoraj eksperymentuję z olejem SESA
jestem pełna nadziei że włosy przestaną ode mnie uciekać :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...