Pokazywanie postów oznaczonych etykietą konturówka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą konturówka. Pokaż wszystkie posty

piątek, 10 stycznia 2014

#3 ulubieniec 2013 pod lupa - Avon Glimmerstick Diamonds

Kontynuując serię recenzji produktów, którzy byli moimi ulubieńcami w minionym roku nie sposób wspomnieć o konturówce od Avon. Mały cudak, który nie jednokrotnie ułatwiał mi robienie na szybko makijażu zawsze był niezawodny. Jako potwierdzenie mojego uwielbienia do formuły produktu przedstawiam ulubiony kolor w towarzystwie jego trzech sióstr z tej samej serii, które jakością są sobie równe. 

Każda z czterech konturówek zakupiona za max 10 zł :) - regularna cena to 22 zł za 2,3g

Moje kolory :

Twilight Sparkle - ulubieniec z całego towarzystwa
Sugar Plum
Brown Sugar
Smokey Diamonds





Dobre podkreślenie oka to podstawa. Mimo, że lubię czarną kreskę to sumarycznie w ciągu roku częściej stawiam na inne 'delikatniejsze' kolory. Jako blondynka z jasną oprawą oka wyglądam we wszystkich innych barwach niż czerń delikatniej i lepiej. Sięgając po konturówki od Avon nie spodziewałam się, że zapałam do nich miłości oraz, że zostaną ze mną na dłużej i się 'rozmnożą' 

Zalety:

+ konsystencja
+ twardość delikatna dla oka - bardzo łatwo się nimi rysuje
+ mimo tłustych powiek nie odbijają się na nieruchomej części
+ przy pomocy pędzelka na świeżo można je elegancko wyciągnąć
+ nie znika z powieki
+ wybór kolorów 
+ nie kruszy się
+ nie uczula
+ kolory z odrobiną blink blink
+ porządne opakowanie
+ dostępność
+ cena - kupuj tylko w promocji

Wady:

- średnio wydajne
- nie są to konturówki do rozcierania

-/+ z tym produktem trzeba działać szybko ponieważ jeżeli będziemy leniwe przy ich nakładaniu będzie nam trudno wypracować pożądany kształt - są delikatniejsze od kredek SuperShock jednak te również zastygają więc szybkość się liczy. 

Każdy z posiadanych przeze mnie kolorów lubię jednak Twilight Sparkle wyjątkowo przypadł mi do gustu dzięki super mi pasującemu odcieniowi granatu - po prostu bardzo się dobrze w nim czuję :). Jeżeli jeszcze nie znacie tych konturówek gorąco polecam ich wypróbowanie - cena nie wygórowana a jakość na prawdę satysfakcjonująca dająca możliwość posiadania różnokolorowych kresek na powiekach. 

pozdrawiam
.biemi

środa, 23 listopada 2011

Kreskujemy oko z HEAN

Podkreślając oko kreską zazwyczaj staram się używać wszystkich kolorów tylko nie czarnego, jak decyduję się na czerń jest to żelowy eye liner z cartrice. Tym razem jest trochę inaczej, dość długo zabierałam się do pierwszego użycia tej konturówki i się nie rozczarowałam. Prawdą jest że wolę tradycyjne kredki ponieważ łatwiej je naostrzyć i ta jest jedyną konturówką w sztyfcie jaką obecnie posiadam. 

Zapakowana jest w proste plastikowe opakowanie




Produkt bardzo łatwy w użyciu, konturówka jest miękka co ułatwia miłą i bezbolesną aplikację.



Co mówi producent: 

Wodoodporne konturówki z aksamitnie miękkim sztyftem. Delikatne i przyjemne w aplikacji, idealnie podkreślają kontur oka i nie rozmazują się.

Formuła zawiera
witaminę E oraz wosk pszczeli o właściwościach pielęgnacyjnych i ochronnych.

To, że nie rozmazują się to prawda, ale że są wodoodporne - absolutnie nie, właściwości pielęgnacyjnych również nie zauważyłam. Na pewno nie zaszkodziła mojej powiece :)

Plusy
+ miękka tekstura
+ nie rozmazuje się 
+ nie odbija się na powiece
+ nie znika wraz z upływem godzin
+ łatwa do demakijażu
+ cena ok 6/7zł
+ paleta 5 kolorów

Minusy
- mimo temperówki nie zrobimy idealnie cienkiej kreski 
- dostępność - niektóre drogerie i strona producenta HEAN

Jak łatwo można zauważyć więcej cech pozytywnych, na pewno w mojej kolekcji pojawi się jeszcze jakiś kolor z tych konturówek, zależy co wpadnie w moje ręce. Szczerze polecam :) 

.biemi
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...